Ciecierzyca jest bardzo dobrym źródłem białka w diecie, obniża poziom "złego" cholesterolu, a dzięki zawartości potasu - obniża ciśnienie krwi.
Posiada też dużo magnezu, żela, wapnia i fosforu oraz witaminy z grupy B i kwas foliowy. Ma niski indeks glikemiczny (dobra dla cukrzyków i osób odchudzających się) i jest dobrym źródłem błonnika pokarmowego.
Ciecierzycę pieczoną można przygotowywać z ulubionymi przyprawami - na słono,pikantnie - ale też na słodko (np. z cynamonem i syropem klonowym).
Moja ulubiona wersja - lekko pikantna z wędzoną papryką.
SKŁADNIKI (całość - 617 kcal)
400 g ciecierzycy (bez zalewy - lub 2 szklanki gotowanej)
3 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki soli
PRZYGOTOWANIE
Ciecierzycę odlewamy z zalewy na sitko i płuczemy pod bieżącą wodą. Wykładamy na papierowy ręcznik i osuszamy.
W misce mieszamy oliwę z przyprawami - dodajemy cieciorkę i dokładnie mieszamy.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i rozkładamy ciecierzycę.
Pieczemy przez około 30 minut, co 10 minut mieszamy. Smacznego :)
Cała przekąska - 617 kcal
- białko - 19,4 g
- tłuszcze - 38,4 g
- węglowodany - 45,7 g
- błonnik - 13,7 g
Zapraszam na fanpage na FB oraz Instagram
Świetny pomysł na zdrową przekąskę :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTo trzeba zrobić :) pozdrawiam
UsuńMój przysmak!! :) uzależniłam się :) polecam jeszcze doprawić curry. Pycha!
OdpowiedzUsuńNastępnym razem spróbuję :) pozdrawiam
UsuńZrobiłam dzisiaj z kurkumą, papryką wędzoną, pieprzem czarnym i solą himalajską.. Super.. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że smakowało :) pozdrawiam
Usuńco zrobic czy nie była sucha i twarda? bardzo lubię ciecierzycę i próbowałam ją upiec, ale wyszła twarda jak małe kamyczki, nie dało się jej jeść:/
OdpowiedzUsuńSuchą trzeba dokładnie - długo namoczyć :) i sprawdzać w trakcie pieczenia - taka z puszki zawsze wychodzi miękka :) pozdrawiam
UsuńUwielbiam pieczoną ciecierzycę, lekko pikantną, przyprawioną papryką. Z powodzeniem zastępuje inne niezdrowe przekąski, a do tego jest łatwa w przygotowaniu :)
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio taką ciecierzycę, tylko w nieco innej wersji. Miałam tak mocno namoczoną, że po ugotowaniu nie trzeba było jej już dopiekać ;) Wymieszałam tylko z przyprawami i voila!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam - z różnymi przyprawami :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie. A czy po przygotowaniu taka cieciorka jest chrupiaca?
OdpowiedzUsuńTak chrupiąca :) pozdrawiam
UsuńJak dlugo trzeba ja moczyc przed wstawieniem do piekarnika.Rozumiem, ze taka namoczona nie wymaga juz gotowania przed wsadzenidm do piekarnika.
OdpowiedzUsuńJa robię wersję bez dodawania tłuszczu...to moja ulubiona przekąska
OdpowiedzUsuńBez tłuszczu nie próbowałam :) ładnie się piecze? pozdrawiam
Usuń