Po długoweekendowym grillowym objedzeniu proponuję moją ulubioną lekką grecką sałatkę. Pewnie każdy ją zna, ale ja uświadomiłam sobie, że jeszcze nie zagościła na blogu. Pamiętajcie koniecznie - kupcie do niej prawdziwą, dobrej jakości fetę - fetopodobne wykluczone!!! I pod żadnym pozorem nie dodawajcie do niej sałaty :) SKŁADNIKI (4 porcje, 1 porcja - 286 kcal) 4 dojrzałe pomidory (na zdjęciach widzicie koktajlowe - zapomniałam kupić zwykłe, a przy święcie nie było mowy o kupieniu dobrych pomidorów) 2 średnie ogórki 1 czerwona cebula opakowanie prawdziwej fety 2 garście czarnych oliwek pieprz oliwa (około 4 łyżki) suszone oregano PRZYGOTOWANIE Pomidory, ogórki i fetę kroimy w gruba kostkę, cebulę w półplasterki. Dorzucamy oliwki, polewamy oliwą i doprawiamy pieprzem i ziołami. Podajemy z bagietką, którą wybieramy cały sosik, który puści sałatka :) Smacznego !!! Jeśli szukacie super noży do Waszej kuchni - zapraszam TU - KLIK!
1 porcja - 286,5 kcal, - białko - 11,5 g - tłuszcz - 23 g - węglowodany - 11,7 g - błonnik pokarmowy - 13,7 g Zapraszam na fanpage na FB oraz Instagram
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz