Inspirację znalazłam na blogu Gotuj z cukiereczkiem - jednak nie byłabym sobą, gdym nie wprowadziła swoich zmian do przepisu :)
Robiłam go kilka dni temu na 16 urodziny córki, która uwielbia ciasteczka oreo - więc niespodzianka się bardzo udała :)
Dzisiaj polecam go wszystkim Paniom z okazji Dnia Kobiet :)
A, i dzisiaj nie liczymy kalorii ;)
SKŁADNIKI
2 paczki ciastek oreo (32 sztuki)
+ do ozdobienia
80 g masła
400 ml mleka
200 ml śmietanki 36%
1/2 aromatu śmietankowego lub waniliowego
(całe op. 9 ml)
20 g żelatyny
1/2 szklanki gorącego mleka
(do rozpuszczenia żelatyny)
Do dekoracji:
bita śmietana - gotowa(u mnie taka była na szybko) lub
ukręcona z 100 ml kremówki ( i takę proponuję, żeby szybko nie klapła :))
PRZYGOTOWANIE
Ciasteczka oreo rozkładamy na pół i przy pomocy noża usuwamy biały krem do miski.
Ciemną część ciastek dzielimy na pół - jedną wykorzystamy do przygotowania dołu torciku - drugą na górę.
Robimy dół.
Rozpuszczamy w garnuszku 50 g masła - studzimy. Pierwszą połowę ciemnych ciasteczek miksujemy na pył i dolewamy przestudzone masło.
22 cm tortownicę (może być też 18 cm - wtedy biała masa będzie wyższa) wykładamy ciasteczkową masą i wyrównujemy dłonią. Wkładamy do lodówki na około 30 minut.
W tym czasie przygotowujemy białą masę. W rondlu podgrzewamy mleko i rozpuszczamy w nim białą masę z ciasteczek. Odstawiamy do wystudzenia. W gorącym mleku rozpuszczamy żelatynę- również studzimy. Następnie ubijamy na sztywno śmietankę. Miksujemy delikatnie dodając po trochu mleczną masę, żelatynę i olejek waniliowy. Zalewamy tortownicę powstałą masą (nie przejmując się, że jest trochę rzadka). Wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.
Gdy masa stężeje przygotowujemy górę - analogicznie jak spód tylko do zmiksowanych ciastek dodajemy 30 g stopionego masła. Wykładamy na białą masę i wkładamy na pół godziny do lodówki.
Przed samym podaniem dekorujemy dowolnie bitą śmietaną i ciasteczkami oreo.
Smacznego :)
Duży wybór foremek do ciast i ciasteczek możecie znaleźć TUTAJ - KLIK!
ojeeju *_*
OdpowiedzUsuń:) :) :)
UsuńWitam Cie!wszystko super ,procz masy ktora zalewam spod.nic a nic nie stezala.jak moge ja uratowac?
OdpowiedzUsuńbyć może będzie potrzebowała więcej czasu, proszę podkręcić lodówkę na max, u mnie zawsze wychodzi
UsuńIwona napisała:
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez korzennego aromatycznego piernika z bakaliami z własnoręcznie zrobioną skórką pomarańczową i naturalną polewą czekoladową.
Torcik uroczy, pozdrowienia dla córki i Mamy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam was obie do lakowania nowej stronki: https://www.facebook.com/szczyptaslodyczy.przepisy/
Pozdrawiam :)