Event był częścią promocji wydanej przez Lidla książki "Ryby są super" autorstwa Doroty Wellman i Karola Okrasy (szczegóły na temat książki tutaj ).
Kiedy otrzymałam zaproszenie na warsztaty - zdecydowałam się na udział w nich od razu, i to z kilku powodów. Po pierwsze warsztaty z Karolem Okrasą, którego sposób gotowania i przepisy bardzo cenię. Po drugie możliwość spotkania i poznania innych blogerów kulinarnych. A po trzecie miejsce, w którym całe przedsięwzięcie miało się odbyć - rezerwat przyrody Stawy Milickie w Dolinie Baryczy - gdzie wcześniej nie udało mi się zawitać.
W Miliczu, a konkretnie ciut dalej- w Rudzie Sułowskiej przywitał nas Hotel Naturum, położony wśród lasów i stawów. Po zakwaterowaniu i posileniu się ciepłą zupą wyruszyliśmy całą grupą na warsztaty pod chmurką. Tam powitali nas Organizatorzy oraz Karol Okrasa ze swoimi Kucharzami. Okazało się, że czekają na nas paleniska z żeliwnymi kociołkami (tak, takie same, w których Karol gotuje w swoich programach :)) i kilka zadań do wykonania. Podzieleni na kilka grup mieliśmy ugotować zupę rybną, zrobić rybnego burgera lub kanapkę i stanąć do konkursu na rozpoznawanie gatunków ryb.
Ruszyliśmy więc do pracy. W mojej drużynie znalazły się Justyna z bloga Bistro Mama
i Ilona z Uwielbiam gotować.
Do dyspozycji miałyśmy świetnie zaopatrzony Ryneczek Lidla i oczywiście świeże ryby z pobliskich stawów.
Zarówno Karol, jak i pozostali Panowie byli bardzo pomocni, podpytywali co chcemy ugotować, doradzali, co można by dodać dla polepszenia smaku potraw :)
Postanowiłyśmy wykonać rybną zupę a'la leczo z rybą i rybnym bulionem i burgera z mielonym mięsem (rybnym oczywiście), żurawiną i suszonymi śliwkami. Hitem okazał się sos, który powstał przy udziale jednego z Kucharzy.
Kapusta kiszona duszona w mleku kokosowym z curry - świetnie pasował do naszych kanapek. Na wierzchu położyłyśmy pomidorową salsę m.in. z chili i kolendrą. Do tego opiekane bagietki - pycha. Mam zamiar powtórzyć ten przepis na blogu :).
Nasi Panowie dzielnie nam pomagali, pilnując paleniska i kociołków.
Trzecie zadanie - rozpoznawanie ryb poszło nam błyskawicznie - w 25 sekund wytypowane bezbłędnie 8 gatunków ryb - najlepszy wynik, wśród wszystkich drużyn (tu największa zasługa mojego męża wędkarza :))
Po skończonym gotowaniu nastąpiła degustacja zawartości kociołków oraz kanapek - Karolowi naprawdę przypadły do gustu nasze pomysły. Propozycje wszystkich drużyn były bowiem bardzo kreatywne i pyszne.
Wieczorem spotkaliśmy się ponownie w komplecie na kolacji w hotelowej restauracji.
Mogliśmy teraz spokojniej porozmawiać, pośmiać się i posłuchać podsumowania warsztatów wygłoszonego przez Karola Okrasę. Były nagrody w poszczególnych kategoriach, wspólne zdjęcia i autografy Mistrza :)
Nawiasem mówiąc Karol okazał się bardzo sympatyczną i otwartą osobą - ale tego akurat się spodziewałam :)
Następnego dnia Lidl zapewnił nam kolejne atrakcje - dla chętnych łowienie ryb, a potem wycieczka po Stawach Milickich i całym Centrum Edukacyjno-Turystycznym Naturum.
Pani Luiza Misiewicz, ichtiolog i pracownica Stawów, opowiedziała nam o Rezerwacie i ochronie ptaków, których jest tu blisko 300 gatunków. Poznaliśmy cały cykl hodowli ryb na 7,5 tys. ha lustra wody. Ryby w Stawach Milickich (który jest największym takim kompleksem w Europie) są hodowane XIX wieczną metodą - zgodnie z cyklem natury i karmione naturalnym pokarmem - bez ulepszaczy. Dlatego ich mięso jest wyjątkowo smaczne.
Właśnie z tych powodów, wiele ryb oferowanych przez Lidla pochodzi właśnie ze Stawów Milickich.
Po dwugodzinnej, bardzo ciekawej wycieczce, zjedliśmy pożegnalny obiad i obdarowani świeżą rybą,wyruszyliśmy do domów, z głowami pełnymi cudownych wspomnień i aparatami zapełnionymi zdjęciami.
W tym miejscu pragnę raz jeszcze podziękować za świetnie spędzony czas - Karolowi Okrasie, koleżankom i kolegom Blogerom i oczywiście organizatorowi wyjazdu firmie Lidl.
Oby więcej takich spotkań :)
P.S. Autorem większości zdjęć jest fotograf - Michał, który świetnie uwiecznił nasze spotkanie :)
- Bistro mama
- ChilliBite
- Chleby Info
- Crust and Dust
- Czosnek w pomidorach
- Gotowanie z pasją
- Kuchenne wariacje
- Kuchenny bałagan
- Kulinarna piniata
- Marta Gotuje
- Moje Kuchenne Rewelacje
- Niezły młynek
- Plate of joy -
- Smaczna pyza
- Talerz pokus
- Uwielbiam gotować
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz