Przepis ten przechowywałam do tej pory na bardzo starej, zżółkniętej karteczce zatytuowanej "naleśniki amerykańskie".
Pochodzi z czasów, kiedy nie używano u nas jeszcze określenia pancakes ;)
Wychodzą z niego zawsze pyszne placuszki :) Nie wiem, dlaczego tak późno pojawia się na blogu ...
SKŁADNIKI
220 g przesianej mąki
2 roztrzepane jajka
2 łyżeczki cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
30 g roztopionego i ostudzonego masła
szczypta soli
300 ml mleka
PRZYGOTOWANIE
Składniki ciasta mieszamy dolewając stopniowo mleko. Odstawiamy na 15-20 minut.
Smażymy na suchej rozgrzanej patelni okrągłe placuszki. Kiedy na górze pojawią się bąbelki przekręcamy naleśniki na drugą stronę. Złote pancakesy polewamy syropem klonowym lub miodem , albo podajemy z innymi ulubionymi dodatkami. Z podanej porcji wychodzi około 15 placuszków.
Smacznego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne są i jakie puszyste!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSmażysz jednego naleśnika na małej patelni czy kilka małych na dużej?
OdpowiedzUsuńKilka na dużej :)
OdpowiedzUsuńPychotki!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńRano przed szkołą chciałabym zrobić sobie takie placuszki ale niestety nie mam tyle czasu aby rozpuszczać masło a potem je studzić :(
Czy zamiast tego mogę dodać tłuszcz w postaci oleju? Jeżeli tak to ile?
A na zimno też są równie dobre?
Pozdarwiam :)
Nigdy nie robiłam z olejem , ale widzę, że są takie przepisy - czyli wychodzą :) Myślę, że trzeba by dać może 3-4 łyżki oleju (porównując z podobnymi przepisami z olejem).
UsuńNa zimno też są smaczne, choć ja wolę na ciepło, pozdrawiam :)
a ja robilam i nie urosly ani na milimetr :(
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego, u nas zawsze pięknie rosną - jeśli zachowa się podane proporcje :)
Usuńodmierzylam wszystko jak potrzeba, wymieszalam, ostawilam na ok. 30 min, na mala patelnie wlewalam po pelnym malym czerpaczku, ale w sumie tyle ile wlalam tyle i zdjelam z patelni... nie wiem co jest nie tak ;/
UsuńA czy mąka była przesiana ?
Usuńnie, fakt. ale w ciastach jak robilam to nigdy nie przeszkadzalo...
UsuńA na patelnie nie trzeba jakiegoś oleju albo oliwy z oliwek? :)
OdpowiedzUsuńnie, smażymy na suchej patelni, pozdrawiam :)
UsuńA bez odstawiania wyjdą
OdpowiedzUsuńbo nie mam tyle czasu a miałabym ochotę zrobić takie na śniadanie
Najlepsze będą kiedy ciastu da się parę minut - może chociaż 10 ? Pozdrawiam i życzę smacznego :)
UsuńZrobiłam wczoraj rewelacja !!!!!
OdpowiedzUsuńSuper !!! bardzo się cieszę, że smakowały - moje córki uwielbiają :) pozdrawiam
UsuńCudny przepis! wspaniałe zdjęcia. Bardzo Ci dziękuję za inspiracje! przygotuję takie naleśniki mężowi na walentynki. Niestety nie mam talentu do robienia ciast , ale z Twoim przepisem naleśniczki wyjdą wspaniałe!
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę smacznego :)
Usuńja mam w domu specjalna patelke obustronna do tych placuszków ale nie miałam przepisu ...teraz mam dziekuje napewno zrobie ..pozdrawiam ewa
OdpowiedzUsuńTo życzę smacznego :) pozdrawiam
UsuńDziś zrobiłam połowę porcji i zjadłyśmy z wnuczką . Były wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowały :)
UsuńJa nigdy nie żałuję sobie bitej śmietany w przypadku naleśników na słodko.. ;-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam naleśniki według Twojego przepisu i wyszły wyjątkowo puszyste i smaczne. Bardzo dziękuję za przepis. Jeśli będziesz we Wrocławiu to gorąco polecam ci restaurację amerykańską http://roadamerican.pl/pancakes/ gdzie można posmakować równie świetnych naleśników! ;)
Co to znaczy roztrzepane jajko ?
OdpowiedzUsuńWymieszane białko z żółtkiem :)
UsuńCzy najpierw powinnam ubic białko jak na biszkopt i pozniej dodac zoltko? czy wszystko razem ?
UsuńNie trzeba ubijać, wystarczy razem widelcem wymieszać :) pozdrawiam
UsuńŚwietny przepis! Pancake to jedna z tych dóbr które Pan Bóg stworzył, żeby uszczęśiwić ludzi. A tym czasem biorę się za rozstrzepywanie jajka i szykowanie naleśniczków!
OdpowiedzUsuńKolejny raz zrobilam pancakesy wedlug Twojego przepisu, sa tak mmmpyszne i ze oczy chcialby wiecej i wiecej ale żołądek wola "na dziś juz wystarczy";) Super sa Twoje przepisy, rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę i dziękuję :)
UsuńNiestety moje nie wychodzą tak urosniete. Maka przesiana, proporcje dokładnie takie same. Czy może być dlatego że w domu mam indukcje a nie gaz?
OdpowiedzUsuń