i w wykonaniu mojej 14-letniej córki :)
Futomaki to bardzo popularne maki w Japonii i Korei. Są to cienkie (1-2cm) wygodne w jedzeniu krążki. Oczywiscie możemy szaleć z dodatkami - tu tylko propozycja :)
SKŁADNIKI
4 płaty nori
250g ryżu do sushi
ocet ryżowy
cukier, sól
sos sojowy
1 ogórek
1/2 papryki czerwonej
1/2 awokado
kilka paluszków krabowych - surimi
75 g łososia wędzonego
szczypiorek
serek śmietankowy kanapkowy
wasabi, imbir marynowany
opcjonalnie czarny sezam
mata bambusowa
szklanka/miseczka zimnej wody
PRZYGOTOWANIE
Ryż wsypujemy do garnka, zalewamy wodą 3 cm powyżej ryżu i doprowadzamy do wrzenia. Na małym ogniu gotujemy prze 10 minut. Wyłączamy palnik i pozostawiamy pod przykryciem na kolejne 10 min. Do 3 łyżek octu ryżowego dodajemy 1,5 łyżki cukru, pół łyżeczki sosu sojowego i szczyptę soli. Łączymy i dodajemy do ryżu. Dobrze mieszamy sos z ryżem. Przekładamy na sitko i studzimy.
Obrane awokado, ogórka i paprykę kroimy w cienkie słupki.
Łososia - jeśli jest w plastrach - na cienkie paseczki, jeśli w kawałku na wąskie pasy.
Nori kładziemy na macie bambusowej błyszczącą stroną w dół. Zwilżamy palce wodą i nakładamy równomiernie ryż. Możemy oprószyć go czarnym sezamem.
Na dłuższym brzegu układamy składniki,
których chcemy użyć.
U nas 3 wersje futomaków:
1 - łosoś wędzony + ogórek + szczypiorek
2- łosoś + papryka + ogórek
3 - serek kanapkowy + surimi + awokado
+ szczypiorek
(na ryży rozprowadzamy pasek serka i kładziemy resztę składników)
Brzegi nori (góra i dół) zwilżamy wodą. Z pomocą maty bambusowej zwijamy i dociskamy roladkę - instrukcja na poniższym filmiku - oczywiście w wykonaniu córy :)
Ostrym nożem przecinami gotowe roladki na pół. Układmy obok siebie i kroimy na 5 kawałków. Otrzymujemy więc 10 kawałków z każdej roladki, czyli około 40 kawałków z podanych składników.
Do sushi podajemy sos sojowy do maczania, wasabi - jeśli ktoś lubi na ostro oraz marynowany imbir do oczyszczania kubków smakowych między różnymi kawałkami.
I pałeczki oczywiście :)
Smacznego !!!
Uwielbiam sushi, a wasze wygląda smakowicie. Gdzie kupujecie składniki?
OdpowiedzUsuńZwykle w sklepach sieciowych i marketach - teraz jest fajna akcja azjatycka w Lidlu . Pozdrawiam
UsuńNigdy nie kupiłabym ryb do sushi
Usuńw sieciówkach i marketach, wiem co piszę, parę ładnych lat prowadziłam sklep rybny
O rany, jak ja uwielbiam sushi i gdyby nie to, że są pracochłonne, to jadłabym je codziennie- no, prawie codziennie! :))) Zdolna córka! Ja też mam pomocnika w kuchni, ale póki co, robi więcej bałaganu niż pożytku :)))))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrochę pracy jest, ale warta efektu :) pozdrawiam - również małego Pomocnika
UsuńFantastyczny przewodnik ;) dzięki niemu zrobiłam pierwsze w moim życiu futomaki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper , cieszę się, że przepis się przydał :)
UsuńWykonanie pierwsza klasa. takie toby się zjadło.
OdpowiedzUsuńTo nic, tylko trzeba sobie zrobić ;) pozdrawiam
UsuńO tak! Uwielbiam sushi! :D
OdpowiedzUsuńRobią się 💪 Sylwester marzeń 2020
OdpowiedzUsuń