- pyszne ciasto czekoladowe !!!
SKŁADNIKI
Biszkopt:
6 jajek
szczypta soli
1/2 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru
4 łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
do naponczowania - 1/2 szklanki soku z cytryny
Masa:
4 żółtka
1 kostka masła
3/4 szklanki cukru pudru
4 łyżki kakao
2 łyżki soku z cytryny ("pożyczone" z połowy szklanki)
Do dekoracji - czekoladowe dekoracje, lub starta czekolada :)
PRZYGOTOWANIE
Biszkopt :
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę dodając szczyptę soli. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier. Następnie kolejno żółtka i obie przesiane i wymieszane mąki oraz proszek do pieczenia i kakao. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem i wylewamy ciasto. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika
i pieczemy z termoobiegiem w temp. 180 stopni przez około 40 minut.
Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Przekrawamy na 3 blaty i nasączamy sokiem z cytryny.
Masa :
Ucieramy masło z cukrem pudrem. Dodajemy kakao , żółtka i 2 łyżki soku z cytryny. Masę dzielimy na 3 części.
Nakładamy masę na blaty układając jeden na drugim. Smarujemy też boki tortu. Dekorujemy w/g uznania - możemy obsypać tort startą czekoladą, lub przystroić czekoladowymi ozdobami.
Wstawiamy na kilka godzin do lodówki - aż masa zastygnie.
SMACZNEGO !!!
Duży wybór foremek do ciast i ciasteczek możecie znaleźć TUTAJ - KLIK!
Bardzo inspirujący blog, często tutaj zaglądam. Często robię desery i dania z Twoich przepisów - wychodzą przepyszne!Gratuluję sukcesu! Serdecznie zapraszam na moją stronę poświęconą architekturze wnętrz: http://okiemarchitektki.blogspot.com Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, na stronkę zajrzę, pozdrawiam :)
UsuńA jaka duża ma być ta tortownica
OdpowiedzUsuń24 cm , pozdrawiam
UsuńA czy można piec w piekarniku bez termoobiegu
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można, ale trzeba będzie wydłużyć o parę minut czas pieczenia :)
Usuńpozdrawiam
Bardzo dziękuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobiłam! :)
OdpowiedzUsuńwyszło ogólnie smaczne, ale... (zawsze musi być jakieś ale :P)
- dla własnego smaku będę namaczać ciasto specyfikiem mojej mamy (czyt. mocna herbata, z duża ilością cytryny i jakims rumem :P)
- masa wyszła mi starsznie zbita, twarda i jakoś jej mało wyszło :)
ale ogólnie wszyscy chwalili
dziekuję za inspirację :)
Najważniejsze, że smakowało - oczywiście każdy przepis to tylko propozycja - i inwencja własna mile widziana. Masa nie wyszła mi nigdy twarda, trochę się dziwię - zawsze używam dobrego masła i ciemnego kakao i było ok. Pomysł z namoczeniem bardzo dobry :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy można by było dodać wiśnie do tortu?
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
UsuńNa pewno był pyszny ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuń