SKŁADNIKI
500g polędwiczek wieprzowych
300g świeżych lub mrożonych borowików
3 ząbki czosnku
1 duża cebula
1/2 szklanki bulionu mięsnego
150ml śmietany
200g sera pleśniowego lazur
1/2 szklanki białego półsłodkiego wina
pęczek natki pietruszki
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
masło i oliwa do smażenia
PRZYGOTOWANIE
Polędwiczki kroimy w plastry (ok. 1 cm grubości).
Solimy, pieprzymy i odstawiamy na kwadrans.
Cebulę pokrojoną w kostkę i posiekany czosnek podsmażamy
na maśle w dużym rondlu. Dodajemy pokrojone w plasterki prawdziwki. Smażymy kilka minut, po czym zalewamy bulionem.
Dusimy kilka minut.
W tym czasie na mocno rozgrzanej oliwie obsmażamy
z obu stron polędwiczki.
Dodajemy je do rondla z cebulą i grzybami.
Dodajemy śmietanę i pokrojony w kostkę lazur.
Przyprawiamy gałką muszkatołową.
Doprowadzamy do wrzenia i stopniowo wlewamy wino.
Na małym ogniu gotujemy jeszcze 15 minut, pod koniec
dodając posiekaną natkę.
Podajemy z makaronem tagliatelle ugotowanym al dente
Wyglada tak pysznie, ze zaluje, ze nie mam zamrozonych grzybow... ale nawet bez nich ta opcja z lazurem brzmi swietnie ;)
OdpowiedzUsuńLubię i polędwiczki i grzybki. Świetne połączenie smakowe w sam raz na taką pogodę,
OdpowiedzUsuńjaka śmietana?
OdpowiedzUsuń18 %, może też być wyżej :)
Usuńdobra zrobiłam z ziemniakami też dobre, boje się polędwiczek bo się "kapcie" robią ale udało się dzięki :* ( to ja od śmietany ;) ) pozdr justyna
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało Pani Justyno :) pozdrawiam
Usuń