Wrzesień to najlepsza pora na przygotowanie lecza - szczególnie po naszym corocznym pobycie na Węgrzech, skąd przyjeżdża pyszna papryka i pasta Eros Pista - diabelnie ostra, którą dodajemy do czego się da !!!
Dzisiaj moja wersja z kiełbasą oraz cukinią i patisonem z ogródka Teściowej :)
Przyznaję , że robię zawsze wielki gar z podwójnej ilości składników - bo znika
w błyskawicznym tempie.
SKŁADNIKI
1/2 kg kiełbasy podwawelskiej
2 papryki czerwone
2 papryki zielone
1 duża cebula
1 mała cukinia
1 średni patison
2 pomidory
sól ,pieprz, papryka słodka i ostra
papryczka chili lub ostra pasta paprykowa - jeśli ktoś lubi pikantnie !!!
olej
PRZYGOTOWANIE
Obraną kiełbasę i wszystkie warzywa (cukinię, patisona i pomidory bez skórki) kroimy
w kostkę. Najpierw podsmażamy cebulę. Potem dodajemy kiełbasę. Gdy się podsmaży dodajemy papryki. Przykrywamy i dusimy ok. 10 min na małym ogniu. Dodajemy patisona, cukinię i pomidory. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem, papryką słodką i ostrą.
W wersji pikantnej - krojona papryczka chili lub Ostry Stefek ;) - czyli węgierska pasta.
Co jakiś czas mieszamy. Gdy wszystkie warzywa zmiękną leczo jest gotowe !!!
jó étvágyat !!!
Gdzieś z otchłani Internetu natrafiłam na ten przepis z 2013 :O ale właśnie tego szukałam, tak moja babcia robiła...
OdpowiedzUsuńA bo tak robiła moja Mama i jej Mama :)
Usuń