Dzisiaj przepis na bardzo proste, pyszne i zdrowe ciasteczka owsiane z mąki razowej
z czekoladą i orzechami włoskimi.
125 g miękkiego masła
1/3 szklanki brązowego cukru/jeszcze lepiej ksylitolu
1 jajko
1 szklanka mąki razowej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka płatków owsianych
2 garście orzechów włoskich
pół tabliczki czekolady mlecznej
pół tabliczki czekolady gorzkiej
PRZYGOTOWANIE
W mikserze ucieramy masło ze słodzidłem. Dodajemy jajko, mąkę
i proszek do pieczenia. Chwilę miksujemy.
Całość mieszamy łyżką.
Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Widelcem lekko spłaszczamy ciastka. Posypujemy pozostałymi orzechami, wciskając je lekko, żeby nie odpadały
z gotowych ciastek.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 12-15 minut, aż ciasteczka lekko zbrązowieją.
Po kilku minutach od wyjęcia blachy przekładamy ciastka na kratkę do wystudzenia.
Z podanych proporcji wychodzi ok. 40 ciasteczek
- 2 blachy.
Ciastka możemy też przygotować z rodzynkami, żurawiną, migdałami lub orzechami laskowymi.
Najlepsze do mleka lub kawy !!!
Duży wybór form do pieczenia ciast i ciasteczek znajdziecie TU - KLIK!
bardzo lubię takie ciasteczka:) i można z dodatkami do nich poszalec:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka, troszeczkę zmodyfikowałam, ale są super! :)
OdpowiedzUsuń...czy dobrze podano ilość masła?
OdpowiedzUsuń1/4 to zwykle 50g z kostki 200g...
no tak mała nieścisłość - chodzi o 125 g masła (pewnie miałam duże opakowanie), pozdrawiam
UsuńAle smakowicie wyglądają! Uwielbiam takie smaki - zdrowe smaki! życia smaki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zyciasmaki.blog.pl
O jaki fajny pomysł! Od dawna szukałam ciekawego przepisu na ciasteczka owsiane (innego, niż batony energetyczne dla biegacza) ;) Z przyjemnością wypróbuję :) Zapraszam też do mnie na moje pomysły i inspiracje. Pozdrawiam :) http://japiernicze-biegam-i-jem.blog.pl/
OdpowiedzUsuńJuż moja babcia w jakimś swoim prastarym zeszycie miała podobny przepis. Właściwie pokolenia go tylko modyfikują :) Moim "tajnym" składnikiem jest gorzka czekolada z orzechami, niełatwo ją dostać, ja kupuję ją we Free Delikatesach http://freedelikatesy.pl/czekolada_gorzka_z_orzechami_bio_100g_rapunzel.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kamila
Wyglądają apetycznie, składniki zachęcają do wypieku. Dziś je zrobię ku uciesze wnuczek. Dzięki !!!!
OdpowiedzUsuńKapitalne ciasteczka! :) Z ogromną ilością czekolady, mniam, mniam- takie lubię najbardziej :)))
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie mroziłam, ale ciasto robi się tak szybko, że zawsze sobie można szybko zmiksować. A jak ciasta jest za dużo - to trzeba upiec z całego - bo i tak ciastka znikną w całości :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMoze glupie pytanie,ale nigdy nie wiem....poleca pani platki blyskawiczne czy raczej nie?
OdpowiedzUsuńWcale nie głupie - do ciasteczek mogą być błyskawiczne - na codzień np. do owsianki zdecydowanie górskie :)
UsuńRobiłam dzisiaj i są przepyszne... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę :) pozdrawiam
UsuńSuper przepis=) pozdrawiam=)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowały :)
Usuń